Warto więc odnotować dzisiejszy list Prezydenta Wrocławia Rafała Dutkiewicza do mieszkańców.
"Wrocław potrzebuje oddechu. Niedługiego. 2, 3-letniego.
Wszystko dzieje się ostatnio bardzo szybko.
Przeszliśmy i przechodzimy przez fazę intensywnych inwestycji gospodarczych. Lokalnych i zagranicznych. Przeszliśmy i przechodzimy przez okres bardzo mocnych i wyrazistych inwestycji infrastrukturalnych. Mieliśmy Euro 2012, wygraliśmy ESK 2016, będziemy organizować World Games 2017, mamy Wrocławskie Centrum Badań EIT+. Kilka lat temu weszliśmy w fazę inwestycji obejmujących mobilność Wrocławia.
Program mieszkaniowy się sprawdził.
Tworzenie miejsc pracy zadziałało.
Mamy duże wydarzenia.
Gramy w wyższej lidze.
Wszystko dzieje się ostatnio bardzo szybko.
Przeszliśmy i przechodzimy przez fazę intensywnych inwestycji gospodarczych. Lokalnych i zagranicznych. Przeszliśmy i przechodzimy przez okres bardzo mocnych i wyrazistych inwestycji infrastrukturalnych. Mieliśmy Euro 2012, wygraliśmy ESK 2016, będziemy organizować World Games 2017, mamy Wrocławskie Centrum Badań EIT+. Kilka lat temu weszliśmy w fazę inwestycji obejmujących mobilność Wrocławia.
Program mieszkaniowy się sprawdził.
Tworzenie miejsc pracy zadziałało.
Mamy duże wydarzenia.
Gramy w wyższej lidze.
Teraz potrzebny jest oddech.
Niedługi. Naprawdę niedługi.
Bowiem pozytywnym zjawiskom towarzyszą naprężenia.
Symbolicznie mówiąc, chodzi o to, że z jednej strony jesteśmy ofiarą sukcesu: mamy dwa razy więcej dróg, ale trzy razy więcej samochodów.
Z drugiej zaś strony potrzebujemy większej ilości infrastrukturalnych inwestycji lokalnych.
A z trzeciej - chyba najważniejszej - musimy się trochę pospierać. O to jak mamy się dalej rozwijać.
Żeby rosnąć jeszcze szybciej i jeszcze bardziej razem.
Niezręczny to cytat, ale jednak: kim jesteśmy, skąd przychodzimy i dokąd zmierzamy?
Temu ma służyć ta chwila oddechu. I wspólnie z mieszkańcami przygotowywana strategia. To ewenement. Nie tylko na skalę polską. Strategia, którą wspólnie z opracowywaniem Stadium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego Wrocławia tworzymy razem z mieszkańcami. Choćby w niedzielę. Wrocławianie, którzy licznie przyszli na Wrocławski Tor Wyścigów Konnych, również licznie brali udział w planowaniu Wrocławia.
Swoje propozycje, czego brakuje w mieście, a co wymagałoby zmiany, wprowadzali na mapie miasta. Formalnie można było także złożyć wniosek z pomysłami, jakie miałyby się znaleźć w Studium czy w Strategii. Na miejscu czekali też przedstawiciele Biura Rozwoju Wrocławia.
Czy jesteśmy w stanie współkształtować przyszłość?
Tak.
Wątpliwości leżą gdzie indziej. Prawdę powiedziawszy, nie wiem, czy podołam i uda mi się na chwilę zatrzymać. Aby uspokoić ku przyszłości. Nigdy tego nie robiłem.
Powiem coś ważnego - nie brak mi pokory. Chciałbym, aby nie zabrakło mi umiejętności.
Bo to ma być miasto wrocławian. Nie idealne, nie ma miast idealnych.
Ale takie, którego będą nam zazdrościć."
Niedługi. Naprawdę niedługi.
Bowiem pozytywnym zjawiskom towarzyszą naprężenia.
Symbolicznie mówiąc, chodzi o to, że z jednej strony jesteśmy ofiarą sukcesu: mamy dwa razy więcej dróg, ale trzy razy więcej samochodów.
Z drugiej zaś strony potrzebujemy większej ilości infrastrukturalnych inwestycji lokalnych.
A z trzeciej - chyba najważniejszej - musimy się trochę pospierać. O to jak mamy się dalej rozwijać.
Żeby rosnąć jeszcze szybciej i jeszcze bardziej razem.
Niezręczny to cytat, ale jednak: kim jesteśmy, skąd przychodzimy i dokąd zmierzamy?
Temu ma służyć ta chwila oddechu. I wspólnie z mieszkańcami przygotowywana strategia. To ewenement. Nie tylko na skalę polską. Strategia, którą wspólnie z opracowywaniem Stadium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego Wrocławia tworzymy razem z mieszkańcami. Choćby w niedzielę. Wrocławianie, którzy licznie przyszli na Wrocławski Tor Wyścigów Konnych, również licznie brali udział w planowaniu Wrocławia.
Swoje propozycje, czego brakuje w mieście, a co wymagałoby zmiany, wprowadzali na mapie miasta. Formalnie można było także złożyć wniosek z pomysłami, jakie miałyby się znaleźć w Studium czy w Strategii. Na miejscu czekali też przedstawiciele Biura Rozwoju Wrocławia.
Czy jesteśmy w stanie współkształtować przyszłość?
Tak.
Wątpliwości leżą gdzie indziej. Prawdę powiedziawszy, nie wiem, czy podołam i uda mi się na chwilę zatrzymać. Aby uspokoić ku przyszłości. Nigdy tego nie robiłem.
Powiem coś ważnego - nie brak mi pokory. Chciałbym, aby nie zabrakło mi umiejętności.
Bo to ma być miasto wrocławian. Nie idealne, nie ma miast idealnych.
Ale takie, którego będą nam zazdrościć."
(Gazeta Wyborcza Wrocław, 11.08.2015 r.)
Przekaz listu jest dość czytelny. Miasto powinno być bliżej mieszkańców. Ważne wydarzenia medialne z pewnością wpływają na wizerunek miasta, które jest pozytywnie postrzegane w Polsce, ale nie przekładają się na wyższą jakość życia wrocławian.
W kontekście listu Prezydenta interesujące będzie więc zdanie mieszkańców o kierunku rozwoju Wrocławia wyrażone w lokalnym referendum (6 września 2015 r.) dotyczące:
- budowy metra,
- ruchu samochodowego w centrum miasta,
- organizacji dużych imprez kulturalnych i sportowych o charakterze międzynarodowym,
- zwiększenia nakładów na rewitalizację kamienic.
Można jedynie żałować, iż referendum takie nie zostało przeprowadzone kilka lat temu...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz